ja wam powiem jak ja atakuje

Pierwsze obserwujemy planetki naszego celu
Jesli nie ma moona to mozna smialo leciec jesli nie ma *

A jesli jest moon i jest flota to biore skana ( tego pierwszego )
I zostawiam sobie go w wiadomosciach ...

Wysylam flotke =)

Flotkeczka sobie leci
Ja caly czas obserwuje cel nie skanujac planet !! Tylko moon na ktorym jest flota !
Jesli przeskanujesz planete pojawi sie * i nie bedziesz wiedzial czy sie zalaogowal itd ..

z 30min przed atakiem skanuje sobie moona
Patrze dokladnie na skan ! Na ilosc statkow !
I w szczegulnosci patrze na ilosc surki ...
Czy nie ubylo przypadkiem chodzby 1 deu
jak ubylo znaczy ze cos sie dzialo na planecie i ze kolo siedzi. .. . .

Oczywiscie z 10min przed atakiem pierwsze spowolnienie ..
Puzniej w zaleznosci od tego jak wyglada sytuacja spowalniam
od 2 od 8 minut ... Puszczam ostatniego skana okolo 10 sec przed atakiem
Oczywiscie caly czas obserwuje palifko surke i flote na moonie nie zapominajac
o planetach .. jesli koles gdzies podal gg to wpisuje sobie je na liste i tez ogladam ..

Pozniej mozna sie juz tylko modlic

Jeszcze nigdy nie zdarzylo mi sie stracic floty w ataku
Ale zawsze mam nasrane jak gdzies lece xD

Jak ktos chce moge udzielic korepetycji

nom obserwacja PZ jest efektowna ale męcząca

Obserwacja PZ jest beznadziejna Trzeba siedziec cala noc i klikac pz Ale efekty sa =)
Kiedys zeby zezlomowac wystarczyla falanga albo troszke szczescia teraz trzeba sie tyle nameczyc lol xD

Chodzi o to ze agresor ( zlomiarz ) obserwuje twoje pz ...
Poniewaz wysylasz flote z moona na pz to pz musi znikac ...
On klika caly czas i w momencie znikniecia notuje dokladna godzine ..
puzniej liczy sobie twoja predkosc twoj czas lotu .. zna dokladnie godzine powrotu
twojej floty puzniej to formalnosc

A co do atakow to zaraz sie zabieram za pisanie rozprawki na ten temat

Krawczo piszesz tą rozprawke ?

nom ładnie
krawczo dał szkołe
mi się udało 2 razy kogoś wyliczyć i to z pomocą sankego

ale to na falandze łapałeś ??
ja PZ staram się dobrze wyliczać